Zmartwienia związane z bezpieczeństwem podczas gry w golfa Trumpa. Przestrzenie otwartych pól golfowych niepokoją Służbę Secret Service.

ADS

Trumpon gra w golfa od zawsze wzbudza obawy co do bezpieczeństwa. Przestrzenie golfowych pól alarmują Służbę Secret Service.

Podejrzany zamach na byłego prezydenta Donalda Trumpa w jego klubie golfowym na południowej Florydzie w niedzielę podniósł obawy ekspertów bezpieczeństwa, że nawyk gry w golfa czynił go podatnym.

Większość prezydentów gra w golfa, ale częstotliwość i regularność grania Trumpa budziła obawy od lat. Dziennikarze i inni widzieli byłego prezydenta poza swoimi klubami, bez przeszkód przez Służbę Secret Service.

Na golfowym polu Trump International Golf Club w West Palm Beach w niedzielę, agent Służby Secret Service zobaczył strzelca z bronią palną ponad płotem i oddał do niego strzał, zanim uciekł. Za wydarzenie Ryan Wesley Routh, 58 lat, został oskarżony o federalne zarzuty z broni palnej w poniedziałek.

Trump wyszedł z tego bez szwanku podczas grania w golfa oddalonego 300-500 metrów. Ulubiony sport byłego prezydenta stwarza poważny dylemat dla jego ochrony – ostrzegali emerytowani funkcjonariusze ze Służby Secret Service i inni eksperci ds. bezpieczeństwa.

„Wydarzenia na świeżym powietrzu o takiej skali i trwające trzy do pięciu godzin są niezwykle trudne i stresujące” – powiedział Paul Eckloff, asystent dowódcy detalów Trumpa i były funkcjonariusz Służby Secret Service. „Nie możesz otoczyć golfisty stalą ani szkłem.”

Choć golf jest podstawą współczesnego prezydenta amerykańskiego, miłość Trumpa do niego sprawia, że jego pojawienie się na polach jest bardziej przewidywalne i ryzykowne.

Problem z Trumpem w ciągu ostatnich ośmiu lat to był jego golf. Nie trzeba być neurochirurgiem, żeby zrozumieć, że jeśli jest w Mar-a-Lago i jest ładna pogoda, prawdopodobnie idzie na pole golfowe – powiedział Mike Olson, 21-letni weteran Służby Secret Service, który odszedł na emeryturę jako starszy agent specjalny i służył na szczególnym związku wiceprezydenta Dicka Cheneya przez cztery lata.

Pola golfowe mogą być przerażające. Jillian Snider, dyrektor ds. polityki instytutu myślowego R Street Institute i była funkcjonariuszka policji w Nowym Jorku, powiedziała, że jest tak otwarte.

Pola golfowe mają zalety i wady dla agentów, powiedziała Snider. Skromne budynki lub inne struktury są zgodne z potencjalnym strzelcem, dodała. Jednak doświadczony strzelec może mieć czysty dostęp do celu.

Służba Secret Service i współpracownicy Trumpa od dawna martwili się o zabezpieczenie jego klubów golfowych i innych aktywów.

Trump był widziany w swojej najgorszej formie na polach golfowych i innych klubach, gdzie członkowie i publiczność mogli się poruszać, zarówno jako prezydent, jak i potem. Byli urzędnicy twierdzili, że gdyby Trump wybrał spędzenie weekendu w Białym Domu zamiast Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie lub Bedminstera w New Jersey, jego agenci ochraniający byliby zadowoleni.

Agenci i pomocnicy mieli mniejszy wpływ na współpracowników Trumpa. Byli urzędnicy West Wing twierdzą, że gdy Trump spędzał weekendy w swoich klubach, zwykle wracał z nowym, nierealnym pomysłem od bogatego kumpla, co wprowadzało w nich niepokój polityczny. Jego bezpieczeństwo było kolejnym zmartwieniem, a mimo podjętych środków ostrożności, takie kluby były bardziej narażone niż instytucja rządowa.

Zagrożenia przekraczały granice nieruchomości. Kluby golfowe Trumpa, w tym ten w West Palm Beach, gdzie miał miejsce podejrzany zamach, graniczyły z terenami publicznymi i głównymi drogami, co pozostawiało służbę Secret Service niewielką władzę poza granicą.

Fotograf prasowy z długim obiektywem był w stanie zrobić zdjęcia prezydenta grającego w golfa w Bedminster i prywatnym klubie Trumpa w Sterling w Wirginii, niedaleko Waszyngtonu, wiele razy w trakcie swojej administracji. Ponieważ mediom nie wolno było dołączyć do prezydenta podczas gry, fotografie, które często pokazywały jego kiepskie uderzenia, cieszyły się dużym zainteresowaniem.

Urzędnicy twierdzili, że ostrzegali personel Białego Domu o zagrożeniu dla bezpieczeństwa: jeśli fotograf mógł wyznaczyć pozycję i uzyskać zdjęcie, nie mógł robić tego także zamachowiec? Po odejściu Trumpa z urzędu, jego zespół ochrony zmniejszył się, co sprawiło, że te pola golfowe były jeszcze mniej bezpieczne, nawet gdy kandydował ponownie.

W poniedziałek prokurator hrabstwa Palm Beach Dave Aronberg nazwał pole golfowe „wielokrotnie trudniejszą nieruchomością do zabezpieczenia niż Mar-a-Lago”, prywatny klub i dom byłego prezydenta.

W rozmowie z MSNBC Aronberg powiedział, że Mar-a-Lago, który nie ma pola golfowego, jest odizolowany mostem i wodami intracoastalnymi. „Zablokować i zamknąć drogi. Pole golfa, duże miejsce w West Palm Beach, to sprawia trudności.

Kongresman Tommy Tuberville (R-Ala.) poinformował w poniedziałek reporterów Capitola, że grał w West Palm Beach „wiele razy”, z Trumpem i bez niego.

Trump „wie, że to ryzyko, ale mogliby wystawić ludzi na zewnątrz na obwodzie idących” – dodał Tuberville. Ten człowiek spędził tam 12 godzin. Są sposoby, by pomóc, ale granie w golfa jest dla niego ryzykowne. On to wie.”

Jeśli Trump będzie kontynuował swoje wycieczki golfowe, „to co mogą robić, to sprawić, by nie były tak przewidywalne” – powiedział Charles Marino, były agent Służby Secret Service, który wspierał grupy ochronne gości jako pełniący obowiązki naczelnego agencji w biurze prowadzącym San Francisco.

Mimo to Gordon Heddell, 28-letni weteran Służby Secret Service i były asystent dyrektora, powiedział, że służba stoi przed tym problemem od dziesięcioleci.

Wiele prezydentów na polach golfowych było chronione przez Służbę Secret Service. Wiedzą, jak to zorganizować, aby prezydent lub były prezydent mógł bezpiecznie grać w golfa bez obaw – dodał. „Gdziekolwiek idzie protectee, jest ryzyko”.

Trending Topics

Latest News